Właściwość przemienna przy zawezwaniu do próby ugodowej


W niniejszym wpisie chciałbym zastanowić się nad ciekawą i wywołującą pewne kontrowersje kwestią stosowania przepisów o właściwości przemiennej przy zawezwaniu do próby ugodowej w rozumieniu art. 184 KPC.

Otóż zgodnie z brzmieniem art. 184 KPC sprawy cywilne, których charakter na to zezwala, mogą być uregulowane drogą ugody zawartej przed wniesieniem pozwu. Wniosek o zawezwanie do próby ugodowej stanowi jak wiemy, bardzo ważne narzędzie procesowe biorąc pod uwagę skutki materialno-prawne, zwłaszcza kiedy, mówiąc kolokwialnie, jest już „za pięć dwunasta” , goni nas termin przedawnienia roszczenia a wiemy, że nie uda się na czas sporządzić  stosownego powództwa bądź np. zebrać wszelkich niezbędnych dowodów (biorąc pod uwagę znowelizowane brzmienie art. 207 §6 i art. 217 §2 KPC). Korzystanie z powołanej instytucji procesowej ułatwia również relatywnie niska opłata w wysokości 40zł  (art. 23 pkt 3 u.k.s.c.).

Właściwość Sądu przy zawezwaniu do próby ugodowej określona została w art. 185 KPC:

„Art. 185 KPC

§ 1. O zawezwanie do próby ugodowej – bez względu na właściwość rzeczową – można zwrócić się do sądu rejonowego ogólnie właściwego dla przeciwnika. W wezwaniu należy oznaczyć zwięźle sprawę. 

§ 2. Postępowanie pojednawcze przeprowadza sąd w składzie jednego sędziego.

§ 3. Z posiedzenia spisuje się protokół, a jeżeli doszło do ugody, osnowę jej wciąga się do protokołu. Strony podpisują ugodę; niemożność podpisania ugody sąd stwierdza w protokole. „

Analizując brzmienie powołanego przepisu nie ma wątpliwości co do właściwości rzeczowej Sądu– bez względu na wartość przedmiotu sporu będzie to Sąd Rejonowy.

Niejasności mogą pojawić się odnośnie analizy właściwości miejscowej wniosku o zawezwanie do próby ugodowej. Jest to o tyle istotne, iż kierując taki wniosek, profesjonalny pełnomocnik praktycznie musi pojawić się na posiedzeniu bądź ustanowić pełnomocnika substytucyjnego , ponieważ zgodnie z brzmieniem 186 §1 KPC w przypadku nieobecności strony, która kieruje stosowny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, Sąd (na wniosek przeciwnika) nałoży obowiązek zwrotu kosztów wywołanych próbą ugodową.

Analizując normę wyrażoną w art. 185 KPC § 1. biorąc pod uwagę wykładnię językową oraz postulat racjonalnego ustawodawcy, wydaje się, iż należałoby opowiedzieć za niedopuszczalnością stosowania właściwości przemiennej. Przesądzałoby o tym określenie „…można zwrócić się do sądu rejonowego ogólnie właściwego dla przeciwnika.”

Za taką wykładnią powołanego przepisu opowiada się część orzecznictwa. Warto powołać tutaj np.: Postanowienie z dnia 5 lipca 2013 roku, Sądu Okręgowy w Szczecinie Wydział II Cywilny Odwoławczy Sygn. akt II Cz 471/13

Z uzasadnienia:

„Zażalenie okazało się zasadnym. Zgodnie z art. 185 § 1 zdanie pierwsze kpc o zawezwanie do próby ugodowej – bez względu na właściwość rzeczową – można zwrócić się do sądu rejonowego ogólnie właściwego dla przeciwnika.

Tak unormowana właściwość ma charakter wyłącznej, także w odniesieniu do właściwości miejscowej, gdzie wniosek winien być złożony do sądu ogólnie właściwego dla przeciwnika.

Brak jest przeto podstaw do stosowania norm prawnych regulujących właściwość przemienną, w tym zawartej w powołanym przez wnioskodawcę art.34 kpc.”

Za takim stanowiskiem opowiada się również część doktryny:

„Miejscowo właściwy jest sąd określony na podstawie przepisów o właściwości miejscowej ogólnej (art. 27-30) dla przeciwnika wniosku o zawezwanie do próby ugodowej. Jeżeli w sprawie byłoby kilku przeciwników, dla których właściwie byłyby różne sądy, wybór między sądami należy do wnioskodawcy (art. 43 § 1).” Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz.  Autor komentarza do cz. PIERWSZA ks. PIERWSZA tyt. VI dz. II roz. 1 oddz. 2 art. 185: Ereciński Tadeusz

Niemniej nie jest do pogląd bezwzględnie obowiązujący. Chciałbym przytoczyć dość świeże (listopad 2012r.) postanowienie apelacji wrocławskiej: Postanowienie z dnia 27 listopada 2012 r. Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu – Wydział I Cywilny Sygn. akt I ACz 2190/12

Z uzasadnienia:

„Art. 30 k.p.c. znajduje się w grupie przepisów zatytułowanej „właściwość ogólna”, ma on więc zastosowanie wtedy, gdy nie zachodzą warunki uzasadniające wybór przez powoda innego sądu, zgodnie z przepisami kodeksowymi o właściwości przemiennej (art. 32-37 k.p.c.) lub przepisami pozakodeksowymi dotyczącymi tej ostatniej właściwości (por. cyt. art. 20 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). Według Sądu Okręgowego w Świdnicy, nie można tej właściwości przemiennej zastosować, gdyż wniosek pojednawczy nie dotyczy roszczenia. Jest dokładnie odwrotnie. W literaturze i orzecznictwie nie jest kwestionowany pogląd, że złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej jest czynnością dokonywaną przed sądem, mogącą zmierzać do dochodzenia roszczenia.”

W pierwszej kolejności na uwagę zasługuje sam fakt, iż postanowienie dotyczące poruszanej kwestii wydał Sąd Apelacyjny- wszak w sprawach tych właściwy jest zawsze Sąd Rejonowy więc zażalenie musi być kierowane do Sądu Okręgowego. W tej jednak sprawie, zawezwanie do próby ugodowej (jak się wydaje omyłkowo- choć mógł być to zabieg celowy), zostało skierowane do Sądu Okręgowego (jako sądu właściwego rzeczowo – miejscowo powołano się na przepisy o właściwości przemiennej). Sąd ten postanowieniem przekazał sprawę do Sądu Rejonowego właściwego miejscowo na podstawie przepisów o właściwości ogólnej przeciwnika. Siłą rzeczy zażalenie na to postanowienie przysługiwało do Sądu Apelacyjnego. Tym sposobem udało się niejako „przemycić” interesujące nas zagadnienie pod osąd Sądu Apelacyjnego. Sąd ten stanął na stanowisku o dopuszczalności stosowania przepisów o właściwości przemiennej przy zawezwaniu do próby ugodowej.

Przyznam, że osobiście podzielam ten pogląd. Ratio legis stosowania przepisów o właściwości przemiennej to ułatwienie stronie powodowej, dochodzenia roszczenia powództwem wytoczonym według innej właściwości a niżeli właściwość ogólna pozwanego. Pozew jest daleko bardziej idącym środkiem procesowym  aniżeli zawezwanie do próby ugodowej. Stosując więc zasadę a maiore ad minus, jeżeli stosowanie właściwości przemiennej jest możliwe przy wytoczeniu powództwa, to tym bardziej wydaje się dopuszczalne przy zawezwaniu do próby ugodowej.

Jak zostało to już podniesienie, omawiana kwestia budzi pewne kontrowersje i nie ma w tym zakresie jednolitej praktyki. Pewnym rozwiązaniem mogłoby być w tym przypadku pytanie prawne skierowane przez właściwy Sąd do Sądu Najwyższego.

Radca Prawny Jakub Pitera

Dodaj komentarz